Archiwum 17 stycznia 2008


sty 17 2008 Czwartek w biegu
Komentarze (2)

Dziś też zwariowany dzień miałem kilka razy poprawiałem tą samą prezentację bo szef stwierdził że jeszcze to trzeba dodać i tamto, w między czasie mnie prosili żeby narysować jeszcze kilka rzeczy w CAD i jak już prezentację udało mi się skończyć szefowi się podobała to myślałem że już będę miał trochę odpocznę od tego zabiegania to kolega podszedł i poprosił mnie o przepisanie jakiś rzeczy i znów miałem co robić. Dobrze że ten dzień niedługo się kończy może jutro będzie lepszy.

broku-piotrek