Archiwum 12 grudnia 2007


gru 12 2007 Kiepski początek dnia
Komentarze (2)

Co za środa nie wiem jak wy, ale mi się nie chciało wstać wolał bym zostać w domku i wtulić się w cieplutką pierzynkę, przekręcić się na drugi bok i dalej iść spać . Nie wiem czy to ta pogoda czy co, ale jak szedłem na przystanek rano to droga mi się dłużyła myślałem że się spóźnię na autobus, do tego jeszcze było tak ciemno jak by był środek nocy. Człowiek rano wstaje do pracy, wychodzi z domu ciemno jak wraca z pracy też ciemno.

broku-piotrek