gru 18 2007

Wtorek od rana


Komentarze: 2

Rany co za dzień każdy kolejny jest bardziej ponury od poprzedniego i nie ma się nawet kiedy wyspać. Pociesza mnie jedynie ta perspektywa że jeszcze kilka dni i święta może wtedy sobie troszkę po śpię. Gorsze jest to że jeszcze musze kupić prezenty, a nie mam kiedy. Dziś jeszcze muszę tyle zrobić zaprowadzić samochód do warsztatu do kolegi i poprawić parę rzeczy żeby już mieć to z głowy.

broku-piotrek   
18 grudnia 2007, 14:25
znowu samochod do warsztatu?
18 grudnia 2007, 10:54
racja... ja też sie nie moge wyspać, a na święta będę za 10 robiła tyle pracy i zero odpoczynku

Dodaj komentarz